ŻÓŁTY TALERZ

440 kanapek znika codziennie w Szkole Podstawowej nr 4 im. Królowej Jadwigi w Ostrowie Wielkopolskim. Nie znika tak zwyczajnie! Na dużej przerwie, o g. 10.30, cała szkoła zasiada do drugiego śniadania. Maluchy łącza ławki w klasach, starsze spotykają się przy wspólnym stole w stołówce.

Program ŻÓŁTY TALERZ finansuje w tej szkole drugie śniadania dla wszystkich, 220 uczniów. Nie chcieliśmy nikogo pominąć ani wybierać, ani stygmatyzować – tłumaczy dyrektor Renata Spodzieja.

Z czasem okazało się, że to świetny pomysł. Wspólne śniadania podobają się wszystkim. Dzieci już nie sięgają tak często po słodkie przekąski.

Chociaż na początku nie było łatwo. Nie wszystkim smakował ciemny chleb, pomidor, sałata też do najlepszych przekąsek nie należała. Po paru tygodniach dzieci nie tylko same jedzą warzywa do kanapek ale namówiły również swoich rodziców. Kanapki przyjeżdżają rano z restauracji, która stara się je urozmaicać. A dzieci lubią już wszystko. Pasta jajeczna, wędlina, warzywa – znika 4 tysiące kanapek miesięcznie. I nic się nie marnuje. Jeśli jakieś zostaną po śniadaniu, znajdą chętnego ze świetlicy, po południu. Jak jeszcze coś zostanie, można wziąć do domu.

O wspólnych śniadaniach powstają nawet wiersze, Szymon z II a napisał:

Śniadanie w szkole

Na dużej przerwie wszyscy przy stolikach
Jest nawet największy niejadek – Monika

Nawet nasza Pani, co niby na diecie
Zajada kanapki – najlepsze na świecie.

Co dzień coś innego
Szynka, liść sałaty,
Żółty ser, pomidor mają smak bogaty

Czasem jest ogórek,
Lecz wszystkie łasuszki wolą jajeczną pastą
Zadowalać brzuszki.

Bardzo nas cieszą takie „żółtotalerzowe”, zdrowe inspiracje. Podsumowując współpracę zostaliśmy zaproszeni na Dzień Mamy do szkoły, był konkurs „Sałatkowy zawrót głowy” i przedstawienie o Kopciuszku. I znów było smacznie, zdrowo i…. bardzo miło.
– W tym roku szkolnym zjedliśmy już 30 tysięcy kanapek – powiedziała podczas uroczystości Pani Dyrektor.
­­– W głowie się nie mieści ! – odpowiedział jeden szkolny Maluch!